Przed dwoma tygodniami czternastoosobowa reprezentacja IUKS Dziewiątka Tomaszów pojechała do Holandii na międzynarodowe zawody dla dzieci i młodzieży Stuup Cup na torze w Heerenveen. Gwiazdami imprezy były dwie nasze dziewczyny. Sandra Syguła była najlepsza w wszystkich czterech startach, zaś Pola Matera wygrała dwa biegi, a w pozostałych była druga i trzecia.
Impreza na torze Thialf w Heerenveen po części zastąpiła odwołane z powodu pandemii koronawirusa zawody Viking Race, czyli nieoficjalne mistrzostwa Europy dla najmłodszych kategorii wiekowych. Cała ekipa Dziewiątki spisała się bardzo dobrze. Każdy młody panczenista ustanowił co najmniej jeden rekord życiowy.
Rywalizacja była trudna, bo kategorie wiekowe łączyły kilka roczników, ale nie przeszkodziło to tomaszowiankom sięgać po zwycięstwa. Cztery razy na najwyższym stopniu podium stanęła Syguła, która przy tym ustanowiła dwa rekordy życiowe na 500 (44,76) i 300 m (28,18).
Matera wygrała drugi bieg na 500 m z rekordem życiowym 43,23 oraz była najlepsza na 1000 metrów (1.27,98). Ponadto w pierwszym starcie na 1000 m była druga (1.28,00), a na 500 m trzecia.
Dziewiąty krążek Dziewiątki dołożył Alan Cichocki, który ustanowił dwa rekordy życiowe na 300 (27,91) i 500 m (44,25), a ten ostatni czas dał mu trzecie miejsce.
Udane starty mieli wszyscy pozostali zawodnicy Dziewiątki. Rekordy życiowe na poszczególnych dystansach ustanowili: Hania Gawron na 500 m (50,58), Natan Jakóbczyk na 300 (29,61) i 500 m (48,53), Alex Matera na 300 m (29,74), Maciej Stańdo na 500 (43,55) i 1000 m (1.32,94), Brygida Wróbel na 500 (47,99) i 300 m (30,43), Wiktor Chachuła na 500 (44,62) i 1000 m (1.33,28), Amelia Rusek na 500 (46,89) i 1000 m (1.38,29), Julia Jóźwik na 500 (49,63) i 300 m (31,76), Natalia Chachuła na 1000 m (1.37,72), Miłosz Małocha na 500 (45,44) i 300 m (38,52), Aleksandra Kośka na 500 (45,85) i 1000 m (1.33,84).
Takimi osiągnięciami panczeniści Dziewiątki zakończyli sezon łyżwiarski 2021/22. Gratulacje dla zawodników i ich trenerek, którymi są: Jolanta Gołębiewska-Kmiecik, Izabela Jakuszenkow i Dagmara Reszka.
Komentarze