Piątek, 9 maja 2025, Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola

trawaZrobiło się cieplej i zaczęło się wypalanie traw. – Takie praktyki są przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą także do wypadków śmiertelnych – ostrzega mł. kpt. Hubert Rogala, oficer prasowy komendanta PSP w Tomaszowie. W minionym tygodniu tomaszowscy strażacy wyjeżdżali kilkanaście razy do pożarów nieużytków i lasów.


Od początku 2025 r. strażacy w całym kraju odnotowali już ponad 8,5 tysiąca pożarów nieużytków, w których rannych zostało 15 osób, a dwie poniosły śmierć. Rok temu o tej samej porze ta liczba wynosiła nieco ponad 2 tysiące. Czyli wzrost interwencji jest ponad czterokrotny. Więcej tego typu zdarzeń jest też na terenie powiatu tomaszowskiego. – W całym 2024 r. gasiliśmy 64 pożary traw. W tym roku, w nieco ponad dwa miesiące (do 11 marca), mieliśmy już 15 pożarów traw i poszycia leśnego, a w analogicznym okresie ub.r. zaledwie sześć – wyjaśnia H. Rogala.

  • Pożary nieużytków i lasów 

Większość tych interwencji była w ostatnim tygodniu. 6 marca około godz. 12.30 ogień pojawił się w lesie pomiędzy Skrzynkami i Lubochnią. Pożar objął powierzchnię około 0,5 ha. Działania prowadziły tam cztery zastępy straży pożarnej: dwa z OSP Lubochnia i dwa z Przesiadłowa. Tego samego dnia około godz. 14.00 pomoc strażaków była potrzebna przy ul. Smardzewickiej w Tomaszowie. Nieużytki paliły się na powierzchni około hektara. Na miejscu było sześć zastępów z: JRG Tomaszów oraz OSP ze Smardzewic, Ludwikowa, Białobrzegów i Tomaszowa Maz. Również 6 marca (około godz. 20.30) pomoc ratowników była potrzeba przy ul. Wzgórze w Tomaszowie. Tam też paliły się trawy. Na miejscu były zastępy z OSP z Białobrzegów i Wąwału.

7 marca około godz. 12.30 ogień pojawił się na użytkach w Komorowie. Pożar gasili strażacy z JRG Tomaszów (dwa zastępy). 8 marca około godz. 14.00 alarm podnieśli mieszkańcy Spały. Tam w płomieniach stanęło poszycie leśne. Na szczęście strażacy z JRG i OSP z Królowej Woli szybko opanowali sytuację. Niespełna dwie godziny później w Sangrodzu zapaliły się użytki (na powierzchni około hektara). Interweniowały zastępy z JRG i OSP z Przesiadłowa.


9 marca około godz. 17.40 podobne zdarzenie miało miejsce przy ul. Tamka. Na miejscu był zastęp z JRG. 10 marca około godz. 12.30 strażacy z OSP z Żelechlinka i Budziszewic gasili pożar nieużytków na powierzchni prawie hektara w Józefinie (gm. Ujazd). Tego samego dnia późnym wieczorem (około godz. 23.30) interwencja straży pożarnej była potrzebna przy ul. Michałowskiej. Tam z płonącymi nieużytkami poradziły sobie dwa zastępy z OSP z Białobrzegów.

11 marca około godz. 15.00 w Zaosiu (gm. Ujazd) zastępy z OSP z Ujazdu i Budziszewic gasiły pożar traw na niewielkiej powierzchni. Tego samego dnia (tuż po godz. 21.00) podobne zdarzenie miało miejsce w Łazisku. Interweniowali tam miejscowi ochotnicy i zastęp z JRG.

Również 11 marca około godz. 22.40 strażacy dostali zgłoszenie dotyczące pożaru przy ulicy Wierzbowej. Paliły się pozostałości roślinne na terenie jednego z zakładów. Nie było zagrożenia dla budynków i instalacji. Strażacy z JRG (trzy zastępy) szybko opanowali pożar.

  • Stop pożarom traw

O tej porze roku takich zdarzeń jest najwięcej. – Od pokoleń panuje przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – wyjałowienia ziemi, zahamowania naturalnego rozkładu resztek roślinności oraz asymilacji azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt – mówi rzecznik tomaszowskiej straży.

Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą do wypadków śmiertelnych. – Za ponad 90 procent takich zdarzeń odpowiedzialny jest człowiek. Prędkość rozprzestrzeniania się takiego pożaru może wynosić ponad 20 km/h. W przypadku porywistego wiatru i zmiany jego kierunku pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy oraz zabudowania – ostrzega mł. kpt. H. Rogala. 

Resztki roślinne najlepiej kompostować, a nie wypalać.

  • Nawet 30 tysięcy zł grzywny

Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody wypalanie nieużytków jest zabronione. – Kto usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30.000 złotych – czytamy w artykule 130a.

Natomiast ustawa o lasach zabrania używania otwartego ognia w lesie, jak również 100 metrów od jego granicy. Za złamanie tych zakazów grozi kara grzywny, aresztu, a jeśli spowoduje się pożar zagrażający zdrowiu lub życiu wielu osób, można trafić do więzienia nawet na 10 lat. (fot. OSP Przesiadłów)

ag

Pin It

Komentarze





Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Materiały Urzędu Miasta

informacje starostwa powiatowego

TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

Podczas pogrzebu Bogdana Sobań...

Rozpoczyna się dawno zapowiadana pr...

Jeszcze tylko do końca tego tygodni...

Po "sąsiedzku", w Wolborzu, działa ...

W trakcie sesji Rady Gminy, która o...

One właśnie będą tematem kolejnych...

Tak obchodzono rocznicę uchwalenia ...

Przyszedł maj i matura, która jest ...

Obchody Międzynarodowego Dnia Straż...

W ubiegły wtorek, 29 kwietnia, odby...

NAJNOWSZE

30 kwietnia stacjonarne Hospicjum i...

* 8-15.05, Miejska Biblioteka Publi...

Odpowiedź na to pytanie z pewnością...

Pod takim hasłem 13 maja o godz. 18...

Fundacja "Z sercem do Pacjenta" Ame...

Drugi w tym sezonie Spalski Jarmark...

Czytelnicy poinformowali nas, że w ...

27 kwietnia do komendy policji zgło...

1 maja policjanci z Wydziału Ruchu ...

Do przyszłego piątku, 16 maja trwaj...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI