Były koncerty, telewizja, było historycznie, artystycznie, ludowo i sportowo. Inowłódz kolejny raz pokazał to, co ma najlepsze, i że potrafi się bawić, nawet podczas fatalnej pogody. - Jak na złość cały weekend padało, ale nie załamywaliśmy rąk. Zorganizowaliśmy wszystko, co było zaplanowane. Za rok będzie jeszcze więcej i jeszcze lepiej - mówi Monika Matusiewicz, dyrektorka Gminnego Centrum Kultury w Inowłodzu.
W sobotę, 30 lipca na inowłodzkiej przystani odbyły się "Nadpiliczne impresje", czyli prezentacje sołectw, turnieje, rozgrywki i zawody sportowe. Emocje były na boisku do piłki siatkowej, ale również na wodzie. Były wyścigi i przejażdżki kajakowe, nauka pływania na desce i pokazy ratownictwa. Nie zabrakło też pysznych potrw przygotowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich. Były animacje dla dzieci oraz pokazy wokalne i taneczne. A na deser wystąpił zespół Video. Tłumy ludzi przed sceną tańczyły, śpiewały, jeszcze długo po zakończeniu koncertu. Nie przeszkodził im nawet ulewny deszcz.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Komentarze
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.