Zdjąć drzwi, pokrywę silnika i bagażnika. Wtedy w matizie jak w cadillacu poczuje się wiatr we włosach. Tak zrobił 25-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego. Poszedł na całość. Jechał też bez tylnych świateł, tablic rejestracyjnych i zderzaka... był pijany.
W niedzielę, 9 sierpnia około godz. 15.00 podróżował przez Wykno (gm. Będków) swoim przystosowanym do upałów matizem. Zwracał uwagę mijających go i wyprzedzających kierujących. Zauważyli go również policjanci z tomaszowskiej drogówki. Postanowili go zatrzymać. Dawali sygnały dźwiękowe. Matiz stanął, a mężczyzna siedzący za kierownicą przeskoczył na tylne siedzenie i próbował uciekać przez otwór po brakujących tylnych drzwiach.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.