Rywalizacja sportowa, zabawa, a przede wszystkim wspólny cel przyświecał Turniejowi Charytatywnemu Nagórzyce Cup "Razem dla Antosia", który odbył się w sobotę, 11 maja na boisku w Wiadernie.
Turniej odbył się dla rocznego chłopca Antosia Kołodziejskiego, który ma zdiagnozowane hiperplastyczne ciało szkliste obu oczu, podejrzenie dystrofii siatkówki, oczopląs i tłuszczaka wewnątrzczaszkowego. Jego rodzice walczą o to, żeby dziecko widziało. Z prawym okiem niestety nic już nie da się zrobić. Nadzieją jest to, że będzie mógł widzieć niewyraźnie na lewe. Dziecko czeka rehabilitacja wzroku, zajęcia i ćwiczenia ze specjalistami. Na to wszystko trzeba pieniędzy. Turniej wraz ze zbiórką i licytacjami na rzecz chorego Antosia zorganizował sąsiad rodziny Rafał Kierebiński. Pomogli mu w tym m.in. strażacy z OSP w Smardzewicach i OSP w Wiadernie, przedstawicielki KGW, przedstawiciele różnych firm, instytucji, mieszkańcy Wiaderna, Smardzewic i osoby, które wzięły udział w wydarzeniu.
Na boisku zmierzyły się ze sobą różne drużyny dorosłych i dzieci z rocznika 2016. Najlepszym strzelcem został Jakub Ryś (Nagórzyce), najlepszym bramkarzem Marcin Banasiak (TKS), a za najlepszego zawodnika uznano Tomasza Matusiaka (Darkus).
Świetnie grały też dzieciaki. Najlepszym strzelcem został Kornel Rajtarski (ZS w Wiadernie), bramkarzem Aleksander Włodarczyk (KS Diablo Wąwał), zawodnikiem Krystian Kierebiński (SP w Rokicinach). Ważne były też tzw. odkrycia turnieju. Te tytuły zgarnęły Iga Warczyńska (WKS Kawaleria) i Natalka Drzazga (KS Diablo Wąwał). Zarówno w rozgrywkach dorosłych, jak i dzieci było dużo emocji i determinacji, jak również grania fair play. – Tym bardziej należą się brawa dla wszystkich uczestników, zwłaszcza najmłodszych – cieszy się organizator.
Poza piłką były też atrakcje, takie jak grill, zabawa na dmuchańcach, fotobudka oraz przejazdy i atrakcje samochodowe. Była też licytacja na rzecz chłopca. Można było nabyć różne gadżety sportowe, książki z autografami słynnych piłkarzy, koszulki zawodników itp. – Podczas turnieju udało nam się zebrać prawie 16 tys. zł. Pieniądze trafiły bezpośrednio do rąk rodziców Antosia – mówi R. Kierebiński. W akcji pomagał mu m.in. jego syn Kacper Kierebiński. Atmosfera na turnieju była bardzo dobra. Wdzięczni za jego zorganizowanie są rodzice chłopca – Aleksandra Pawlik i Tomasz Kołodziejski. – Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli w organizacji tak wspaniałego turnieju, w szczególności dla Rafała Kierebińskiego. Jesteśmy wdzięczni i z całego serca dziękujemy za pomoc dla naszego synka, za każdą złotówkę wrzuconą do puszki. To dla Antosia ogromne wsparcie – mówi A. Pawlik. – Mamy nadzieję, że pieniądze przeznaczone na leczenie pomogą synkowi odzyskać wzrok. Za rok czeka go wizyta kontrolna w klinice w Ameryce i operacja przyłożenia odłączonej siatkówki oka – dodaje mama chłopca.
Antosia Kołodziejskiego można także wesprzeć poprzez stronę Fundacji Siepomaga.
J.D.