W miniony weekend do Smardzewic przyjechały tysiące turystów (głównie na imprezy związane z Dniem Dziecka). Zmotoryzowani musieli odstać swoje w korkach, parkowali w każdym wolnym miejscu.
Wyjazd samochodem nad zalew w minioną sobotę (1 czerwca) nie był – delikatnie mówiąc – najlepszym pomysłem. Smardzewicka przystań tego dnia przeżywała oblężenie. Zakorkowany był dojazd ul. Wodną (od strony Smardzewic). Długi sznur pojazdów (przez całą długość tamy) stał też od strony Swolszewic Małych.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp