Śledztwo w sprawie pożaru ze skutkiem śmiertelnym prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim. Do tragicznego zdarzenia doszło przed godziną 23, w sobotę, 18 maja w pustostanie przy ul. Kołłątaja. Znalezione tam ciało było tak zwęglone, że potrzebne są badania genetyczne, by ustalić tożsamość zmarłego.

Noc z 18 na 19 maja nie należała w Tomaszowie do spokojnych. Przed godziną 23 w mieście zaczęły wyć syreny strażackie i słychać je było jeszcze długo w nocy. Na ul. Kołłątaja wybuchł bowiem duży pożar i do akcji gaśniczo-pożarniczej dojeżdżały kolejne zastępy strażackie,jak również radiowozy i inne służby. Jak mówi kpt. Hubert Rogala, rzecznik prasowy KP PSP w Tomaszowie, o godz. 22.47 dyżurny stanowiska kierowania otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru pustostanu przy ul. Hugo Kołłątaja.