Został zatrzymany przez Inspekcję Transportu Drogowego pomiędzy Tomaszowem Maz. i Piotrkowem Tryb. Ważył ponad 60 ton, a powinien nie więcej niż 32 tony.

Kierujący pięcioosiowym dźwigiem samojezdnym został zatrzymany 23 maja. Pojazd został skierowany na wagę w Wolborzu. - Rzeczywista masa całkowita tego pojazdu wynosiła ponad 60 ton wobec dopuszczalnych 32 ton, a osi i grupy osi, w jakie był on wyposażony, wywierały na drogę nacisk przekraczający dopuszczalny nawet do 37% - wyjaśniają inspektorzy ITD.