Wakacje na półmetku, przed tomaszowianami jeszcze urlopy i wyjazdy, w tym długi weekend. Wiele osób martwi się, że nad polskim morzem wyda krocie, tymczasem drożej bywa w... Tomaszowie. Jak zorganizować wypoczynek w dobie kryzysu?
Galopująca inflacja i wysokie ceny to zmartwienie i stres wielu osób, przez co część całkowicie zrezygnowała z wyjazdu podczas urlopu, a jeszcze inni organizują go tak, by było możliwie jak najtaniej. Zapytaliśmy o to tomaszowian. Pani Katarzyna (imię zmienione) jest samotną matką, więc na drogie wakacje nigdy, nawet bez kryzysu i drożyzny, nie może sobie pozwolić. - Kiedy w lutym wybuchła wojna w Ukrainie, bałam się, tak jak pewnie wiele osób, że na żadne wakacje się nie wybiorę, bo może i u nas wybuchnie wojna - mówi nam. - Potem jednak emocje nieco opadły i zaczęliśmy się zastanawiać z przyjaciółmi, czy może jednak nie poszukać jakichś kwater nad morzem, bo wiadomo, że zawsze im się wcześniej zamówi, tym jest większy wybór i jest taniej - dodaje.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.