Tydzień temu premier Mateusz Morawiecki powiedział, że coraz mniej obawiamy się koronawirusa i epidemii, a wirus jest w odwrocie i już teraz nie trzeba się go bać. Tymczasem każdego dnia służby sanitarne podają informacje o coraz to nowych przypadkach zakażeń i zgonach. W tym chaosie sprzecznych rządowych przekazów muszą odnaleźć się Polacy, a wśród nich tomaszowianie. Czy pomimo panującej epidemii szykują się tego lata na wakacje? Czy jednak, bojąc się koronawirusa, wolą zostać w domu? Zobaczcie, co nam odpowiedzieli.
Pani Beata: Nie wybieram się na urlop w tym roku. Uważam, że jest to zbyt ryzykowne. Wolne dni będę spędzać na działce i planuję też remont w mieszkaniu. Po co mam się pchać w te dzikie tłumy nad Bałtyk? Tam oprócz wirusa to jest straszna drożyzna.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.