W 29 numerze tegorocznego TIT prezentowaliśmy informację od Bogusława Przywary, byłego radnego gminy, który od wielu lat "walczy" z władzami lokalnymi i powiatu tomaszowskiego o wyjaśnienie zasad funkcjonowania Spółki Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej we wsi Będków.

Przedstawia liczną korespondencję z władzami obydwu samorządów, których odpowiedziami pisemnymi wypełnił pokaźny segregator. Ostatnia odpowiedź wpłynęła w sierpniu br. z powiatowego Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa, podpisana przez zastępcę naczelnika Zbigniewa Kamińskiego, której treść w zasadzie również niewiele wyjaśnia.

Cytujemy: "(...) Nawiązując do Pana pisma z  6 czerwca 2024 r. w sprawie Spółki dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej wsi Będków ponownie informujemy, że (zgodnie z licznymi przepisami – przyp red.), nadzór nad działalnością spółki sprawuje właściwy wójt (burmistrz, prezydent miasta). W związku z powyższym w sprawach związanych z funkcjonowaniem tej spółki powinien się Pan kontaktować z wójtem gminy Będków. (...)

W odpowiedzi na Pańskie pytanie o żyjących członków Spółki Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej informuję, że dane tych osób powinien posiadać Zarząd spółki, odpowiedzialny za zgłaszanie wszelkich zmian do ewidencji gruntów. Zatem w celu pozyskania informacji na temat członków Spółki Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej, powinien Pan kontaktować się z jej Zarządem lub wójtem gminy, jako podmiotami odpowiedzialnymi za nadzór nad działalnością spółki (...)".

Bogusław Przywara, nie zrażony tą odpowiedzią, która jego zdaniem niczego nie wyjaśnia, kieruje nadal zastrzeżenia do władz powiatowych i wójta Będkowa, wskazując łamanie przepisów.