betlejem m10 lat, 100 tysięcy widzów. Interaktywne widowisko świąteczne w Zakościelu (gm. Inowłódz) stało się wydarzeniem w skali ogólnopolskiej. Niestety w tym sezonie nie będzie wystawiane.


Widowisko w Zakościelu było wzorowane na tym wystawianym w Stanach Zjednoczonych w Savannah. - Gościliśmy przez kilka miesięcy w tamtejszym kościele i zobaczyliśmy, jak to wygląda. Stwierdziliśmy, że w Polsce znakomicie się przyjmie. W naszym kraju zamiłowanie do szopek i przedstawień historycznych jest wpisane w tradycję. "Podróż do Betlejem" stała się interaktywnym przedstawieniem, spotkaniem z żywą historią. Czymś, czego w naszym kraju, i zdaje się też w Europie, jeszcze nie było - mówił w rozmowie z nami Daniel Wawrzyniak z Fundacji Proem.

 

Przygotowania do pierwszego widowiska przed świętami Bożego Narodzenia w 2012 r. trwały pół roku. Było mnóstwo pracy. Zaangażowano około 300 osób. Trzeba była zbudować miasteczko na wzór starożytnego Betlejem, namiot Mędrców czy pałac Heroda. Organizatorzy zadbali o najdrobniejsze szczegóły, jeśli chodzi o dialogi, elementy scenografii, stroje czy koncerty. Wiele osób pierwszy raz spróbowało swoich sił w aktorstwie. Przeżyło niesamowitą przygodę, wcielając się w postacie sprzed 2 tysięcy lat.

Premierowe przedstawienia (pod koniec 2012 r.) cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. "Podróż do Betlejem" sprawiła, że o małym Zakościelu zrobiło się głośno. Zjeżdżali tutaj widzowie z całej Polski, ale też z zagranicy. Tłumy. Nikomu nie przeszkadzało, że trzeba było odstać swoje w kolejkach. Chcieli zobaczyć coś nowego, innego. Spodobało im się i wracali w kolejnych latach. Przez 10 edycji do Zakościela zjechało około 100 tysięcy widzów.

Zainteresowanie mediów też było bardzo duże. Wszystkie możliwe stacje telewizyjne, radiowe, przedstawiciele prasy gościli na widowisku. Jako organizatorzy i aktorzy zapraszani byliśmy do różnych programów - mówił nam D. Wawrzyniak.

Widowisko było znakomitą ucztą duchową, wprowadzającą w klimat świąteczny. Widzowie stawali się plemionami żydowskimi wędrującymi przez starożytną Judeę, zmierzającymi do stajenki, gdzie narodził się Jezus Chrystus. Ich przewodnikami w drodze do Betlejem byli rzymscy żołnierze. W miasteczku gwar, smaki i zapachy, na straganach biżuteria, suszone owoce, ryby, sery i przyprawy oraz warsztaty. - Klimat był niesamowity. Szczególnie przy zimowej aurze to wszystko robiło wrażenie - mówi nam jeden z widzów.

Wiele osób szykowało się na kolejną odsłonę widowiska. Jednak organizatorzy zdecydowali, że w tym sezonie nie będzie wystawiane. - Wszystkich zainteresowanych naszym interaktywnym, plenerowym widowiskiem "Podróż do Betlejem", uprzejmie informujemy, że w tym sezonie świątecznym, tj. w grudniu 2023 i w styczniu 2024 spektakl nie będzie prezentowany. Serdecznie zapraszamy na widowisko w nowej odsłonie w terminach 6-8, 13-15 grudnia 2024 roku oraz 4-6 stycznia 2025 roku - poinformowali organizatorzy.

Szkoda, ale warto będzie czekać. Już rezerwuję sobie terminy na przyszły rok - mówi pani, która co roku przyjeżdżała na "Podróż do Betlejem" do Zakościela.

ag

Pin It
Dodaj komentarz
Komentarze do tego artykułu są moderowane. Oznacza to, że Twoja opinia pojawi się na stronie po zaakceptowaniu jej przez moderatora. Nie zostanie zaakceptowana żadna wypowiedź zawierająca wulgaryzmy wypowiedziane wprost, skrótami lub wygwiazdkowane. Prosimy używać języka polskiego z zachowaniem zasad pisowni. Nie tolerujemy TaKiEgO StYlU PiSaNiA. Zamieszczanie kilku kolejnych wypowiedzi pod jednym tematem uważamy za „zaśmiecanie” strony. Redakcja nie bierze odpowiedzialności za opinie wyrażane przez internautów.

Pogoda

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI

Giełda

Waluty